godło polski logo bip
oferta kwalifikacyjnych kursów zawodowych
oferta liceum ogólnokształcącego dla dorosłych
Wywiad z Małgosią Płoszaj
Data dodania: 22-02-2023

POZNAJMY SIĘ.
Pani Basia Ziebura, słuchaczka LOD prezentuje swoje umiejętności dziennikarskie. Przedstawiamy jej wywiad z pisarką Małgorzatą Płoszaj.


Piękni i młodzi

Przedstawiam Małgosię Płoszaj, rybniczankę, autorkę blogu “Szuflada Małgosi”. Przewodniczkę spacerów po Rybniku oraz pracownicę Zabytkowej kopalni Ignacy. Małgosię poznałam w trakcie współpracy z kopalnią, jej opowieści zawsze były pełne pasji i entuzjazmu, dzięki któremu słuchacz odkrywał nieznane fakty na temat Rybnika bądź Ignacego. Właśnie ta pasja pozwala nam czytać książę pod tytułem “Piękni i młodzi, opowieść o rybnickich Żydach”.

Basia Ziebura: Kiedy rozpoczęła się twoja pasja historią Żydów?

Małgosia Płoszaj: Pierwszym impulsem było obejrzenie “Listy Schindlera” Spielberga, wtedy zaczęłam interesować się historią. Kolejnym bodźcem była praca zadana córce, która w gimnazjum jako temat wybrała rybnickich Żydów. W trakcie czytania książek, gazet czy też przeszukiwania Internetu poznane historie sprawiły, że stało się to pasją.

B.Z.: Również na blogu, który prowadzisz znajdują się wzmianki o historii Rybnika.

M.P.: Blog “Szuflada Małgosi” o którym wspominasz to opowieść o rodzinach żyjących w naszym mieście, o jego historii, jako jedynaczka są też wpisy o mojej mamie jak i dziadkach.

B.Z.: Możemy cię spotkać w Rybniku podczas spacerów organizowanych przez Halo Rybnik. Skąd pomysł na tematyki spacerów?

M.P.: Jak wiesz jestem przewodniczką po szlakach naszego miasta. Tematy spacerów wymyślam sama, czasami opowiadam o kościołach innym razem o ludziach zasłużonych dla Rybnika. Dzięki historii wiemy, że park Haasehajda został podarowany jako grunt dla miasta przez Juliusa Haasego ze wskazaniem by powstał tam park dla mieszkańców.

B.Z.: W książce opisujesz losy rodzin Żydowskich po których zachowały się kamienice. W dawnych czasach przy ulicy Rudzkiej zamieszkiwał Julius Haase właściciel garbarni. Był on oddanym miastu radnym i działaczem. W mojej pamięci zapadła opowieść o śmierci Rudolfa Ferdynanda Haase.

M.P.: W książce opisane są różne historie, ta o której wspominasz to losy rodziny Haase, Julius miał syna Felixa który przez jakiś czas zarządzał garbarnią. Miał on dwóch synów i córkę: Ernest, Rudolf i Charlotte. Niestety los Rudiego jest tragiczny, został on zastrzelony w wieku 15 lat. Jego ojciec wyznaczył nagrodę za wskazanie zabójcy syna. Ciało Rudiego spoczywa na cmentarzu Żydowskim w Berlinie.

B.Z.: Czy planujesz kolejne spotkania autorskie?

M.P.: Tak na obecną chwilę zaplanowane są dwa spotkania, 8 lutego w Domu pamięci Żydów Górnośląskich oraz na wiosnę w rybnickiej bibliotece.

Dziękuję za cudowną rozmowę, raz jeszcze gratuluje wydania książki. Mam nadzieję, że ten wywiad nakłoni młode pokolenie do zagłębienia się w historię Rybnika.

Wywiad autorski przeprowadzony przez Barbarę Ziebure

Strona internetowa wykorzystuje mechanizm plików cookies. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności strony. Rozumiem